Mimo upływu czasu, w społeczeństwie wciąż pojawia się zniekształcony obraz adwokata i wykonywanego przez niego zawodu. Jest to widoczne zwłaszcza na portalach społecznościowych oraz forach internetowych. Może to wynikać z wielu czynników. W mojej ocenie, my, adwokaci, zdecydowanie za mało rozmawiamy o swojej pracy w kontekście zasad i realiów jej wykonywania. W tym tygodniu chciałabym zwrócić uwagę na istotny problem, którym jest gwarancja wygranej przez adwokata i oczekiwania klienta co do wyniku sprawy.
Odpowiedzialność adwokata
Adwokaci, podobnie jak aplikanci adwokaccy, podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej za postępowanie, które jest sprzeczne nie tylko z prawem, ale także zasadami etyki lub godnością zawodu bądź za naruszenie swych obowiązków zawodowych. Podstawą prawną odpowiedzialności adwokatów jest ustawa – Prawo o adwokaturze.
Zasady etyki adwokackiej zostały uregulowane w Zbiorze Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, inaczej Kodeksie Etyki Adwokackiej (KEA). Zasady etyki adwokackiej przedstawione w KEA wynikają z norm etycznych przystosowanych do zawodu adwokata (pełny tekst KEA do pobrania tutaj).
Honorarium uzależnione od wyniku sprawy
Gwarantowanie wyniku sprawy jest nierozerwalnie związane z wynagrodzeniem adwokata za prowadzenie danej sprawy. W sprawach odszkodowawczych często słyszy się o sytuacjach, gdy sprawa jest prowadzona nieodpłatnie, a dopiero w razie wygrania sprawy pełnomocnik otrzymuje określony procent od wygranej kwoty. Początkowo klientowi może to wydawać się korzystne rozwiązanie, gdyż sprawa prowadzona jest de facto za darmo. Niemniej, ostateczny procent od wygranej kwoty jest najczęściej bardzo wysoki i przewyższa rynkowe honorarium adwokackie.
Tego typu praktyki, o których mowa, nie dotyczą kancelarii adwokackich, a tzw. kancelarii odszkodowawczych (więcej informacji na ten temat w postach: Kancelaria odszkodowawcza czy adwokat? oraz Co to jest kancelaria odszkodowawcza?).
Wynagrodzenie adwokata nigdy nie może zostać ustalone wyłącznie w sposób, o którym mowa powyżej, czyli nie może być oparte na tzw. success fee. Procent od wygranej sprawy może stanowić jedynie dodatek do wynagrodzenia za pracę adwokata. Niedopuszczalne jest bowiem zawieranie przez adwokata umowy z klientem, która przewidywałaby obowiązek zapłaty honorarium za prowadzenie sprawy uzależniony wyłącznie od ostatecznego wyniku sprawy. Adwokat może, jednakże, zastrzec w umowie z klientem dodatkowe honorarium za pozytywny wynik sprawy (§ 50 ust. 3 KEA).
Gwarancja wygranej
Klient od adwokata powinien otrzymać przejrzyste informacje o możliwościach w sprawie, jak również rekomendacje ze wskazaniem szans i ryzyka. Adwokat nigdy nie jest w stanie zagwarantować, że sprawa zostanie wygrana lub przegrana, ponieważ wiele zależy od uznania sądu i przebiegu całego postępowania, jak również przyjętej przez niego i przez stronę przeciwną strategii procesowej.
Co więcej, KEA wskazuje, że adwokatowi nie wolno proponować usług potencjalnym klientom w formie oferty skierowanej do osób, które uprzednio nie wyraziły takiego wyraźnego życzenia, a informacje przekazywane klientom przez adwokatów nie mogą w szczególności stwarzać prawdopodobieństwa wywołania nieuzasadnionego oczekiwania co do wyników pracy adwokata (art. 23b ust. 1 i 2 lit. a KEA). Oznacza to, że adwokat nigdy nie może gwarantować klientowi, że sprawę wygra. W związku z tym klient nie powinien też od adwokata oczekiwać tego typu deklaracji, które byłyby sprzeczne z postanowieniami KEA.
Autor:
Zuzanna Lewandowska – adwokat oraz autorka bloga PrawnikLewandowska.pl o prawie i zawodzie prawnika. Specjalizuje się głównie w prawie rodzinnym, cywilnym i gospodarczym, ale doświadczenie zawodowe zdobywała także w innych dziedzinach prawa. Przez wiele lat współpracowała z renomowanymi kancelariami prawnymi w Warszawie, a obecnie prowadzi indywidualną praktykę adwokacką. Wspiera klientów indywidualnych oraz przedsiębiorców w całej Polsce, w tym również online. Na Instagramie prowadzi konto @prawniklewandowska, na którym dzieli się treściami o prawie, zawodzie adwokata, edukacji, rozwoju i macierzyństwie.
Jeżeli potrzebujesz pomocy prawnej w swojej sprawie albo masz pytania, skontaktuj się ze mną pod numerem telefonu: +48 510 668 414 lub adresem e-mail: kontakt@kancelarialewandowska.com
Jestem drobnym przedsiębiorcą,który wykonuje usługi i sprzedaje wcześniej zakupione na własne ryzyko towary.Niezależnie od osiągniętego zysku muszę zapłacić pracownikom pensje,swój i ich zus,podatek od nieruchomości i wiele innych opłat obowiązkowych.Żeby zarobić muszę wyłożyć własną kasę,a w dodatku wstrzelić się w rynek,żeby moje towary/usługi ktoś kupił….Chciałbym wg tej samej zasady zapłacić uczciwemu prawnikowi,który wygra w sądzie kilka oczywistych spraw i zażąda wypłaty % od wygranej,a nie na zasadzie zapłać 5tys,a ja postaram się zrobić co w mojej mocy.
Umowa z pełnomocnikiem o prowadzenie sprawy, jak wiele innych umów, jest umową starannego działania a nie rezultatu. To sąd na podstawie własnego doświadczenia i uznania ocenia zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Nieuzyskanie oczekiwanego przez klienta rezultatu nie oznacza, że pełnomocnik nie wykonał umowy albo że wykonał ją nienależycie. Usługa prawna reprezentacji sądowej polega bowiem na prowadzeniu sprawy z należytą starannością, a nie na uzyskaniu rezultatu w postaci określonego wyroku. Określanie wynagrodzenia adwokata wyłącznie jako procent od wygranej jest niedozwolone przez Kodeks Etyki Adwokackiej. Pozdrawiam