Obowiązek alimentacyjny najczęściej kojarzy się z łożeniem na utrzymanie dzieci przez ich rodziców po rozwodzie. Niemniej, przepisy prawa polskiego obciążają tym obowiązkiem także krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo (art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). Co więcej, sąd może zasądzić odpowiednią kwotę na rzecz jednego z małżonków po rozwodzie. W jakich sytuacjach można zostać obciążonym obowiązkiem alimentacyjnym względem byłego małżonka?
Alimenty dla małżonka w niedostatku
Zgodnie z art. 60 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (KRO), małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.
Na podstawie powyższego przepisu sąd może zasądzić alimenty na rzecz jednego z małżonków w przypadku rozwodu bez orzekania o winie oraz w przypadku rozwodu z winy obu stron. Wtedy dochodzi do spełnienia pierwszej przesłanki (podmiotowej), a mianowicie zasądzenia alimentów dochodzi ten z małżonków, który nie został uznany za wyłącznie winnego. Alimenty sąd orzeka w granicach możliwości zarobkowych i majątkowych małżonka zobowiązanego do tego świadczenia.
Drugą przesłanką zasądzenia przez sąd alimentów na podstawie art. 60 § 1 KRO jest niedostatek. Osoba występująca z wnioskiem o alimenty musi bowiem znajdować się w niedostatku. Niemniej, przepisy KRO nie definiują tego pojęcia. Powszechnie przyjmuje się, iż niedostatek oznacza niemożność zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb (tak m.in.: K. Gromek, Komentarz do art. 60 KRO, w: Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, pod red. K. Gromek, Warszawa 2018). Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 września 2000 r. (sygn. akt: I CKN 872/00), „w niedostatku znajduje się ten, kto nie może własnymi siłami zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb w całości lub w części; a usprawiedliwione potrzeby to takie, których zaspokojenie zapewni uprawnionemu normalne warunki bytowania, odpowiednie do jego stanu zdrowia i wieku„.
Sąd nie przyjmuje domniemania znajdowania się małżonka uprawnionego w niedostatku, co oznacza, że w postępowaniu sądowym musi on udowodnić istnienie tej przesłanki . Może to nastąpić między innymi poprzez przedłożenie stosownych dokumentów, takich jak PIT-36, paragony i faktury oraz tabela z podsumowaniem podstawowych opłat na utrzymanie w skali miesiąca w odniesieniu do miesięcznych zarobków.
Niedostatek a konkubinat
Usprawiedliwione potrzeby małżonka, który dochodzi zasądzenia na jego rzecz alimentów, a jednocześnie pozostaje w związku nieformalnym (konkubinacie), podlegają ocenie z uwzględnieniem możliwości zarobkowych i majątkowych jego partnera (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2000 r., sygn. akt: II CKN 1015/00). Niemniej, samo pozostawanie w konkubinacie przez jednego z małżonków nie jest ustawową przesłanką wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego drugiego małżonka (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 1998 r., sygn. akt: I CKN 788/97).
Istotne pogorszenie sytuacji materialnej
Zgodnie z art. 60 § 2 KRO, jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.
Powyższy przepis określa drugą grupę przypadków, w których sąd może zasądzić alimenty od jednego małżonka na rzecz drugiego po rozwodzie. W przeciwieństwie do alimentów zasądzonych na podstawie art. 60 § 1 KRO, w tym przypadku uprawnionym do otrzymania alimentów jest wyłącznie ten małżonek, który został uznany za niewinnego rozkładu pożycia małżeńskiego. Dotyczy to więc tych postępowań o rozwód, które zakończyły się orzeczeniem o wyłącznej winie jednego z małżonków. Zobowiązanym do płacenia alimentów będzie małżonek uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego. Jest to pierwsza przesłanka (podmiotowa).
Drugą przesłanką (przedmiotową) jest istotne pogorszenie się sytuacji materialnej małżonka, który żąda zasądzenia alimentów na jego rzecz. Podobnie jak w przypadku niedostatku, KRO nie definiuje pojęcia „istotnego pogorszenia sytuacji materialnej„. Powszechnie przyjmuje się, że jest to sytuacja gorsza od tej, którą miałby małżonek będąc w małżeństwie, a ponadto musi mieć charakter odczuwalny. Niemniej, istotne pogorszenie sytuacji materialnej nie oznacza niedostatku. Oznacza to, że w przeciwieństwie do alimentów zasądzanych na podstawie art. 60 § 1 KRO, w przypadku alimentów orzekanych na podstawie § 2 tego przepisu, małżonek może nadal zaspokajać swoje usprawiedliwione potrzeby lub nawet pozostałe (wyższe) potrzeby, byle tylko było to na odczuwalnie niższym poziomie niż w trakcie trwania małżeństwa.
Jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 maja 1998 r. (sygn. akt: III CKN 186/98), „ocena, czy nastąpiło takie pogorszenie, zależy od porównania sytuacji, w jakiej niewinny małżonek znalazł się wskutek orzeczenia rozwodu, z sytuacją, w jakiej znajdowałby się, gdyby rozwodu nie orzeczono i gdyby pożycie małżonków funkcjonowało prawidłowo„.
Powyższe dotyczy w szczególności tych sytuacji, w których jeden z małżonków był głównym żywicielem rodziny, podczas gdy drugi małżonek albo w ogóle nie pracował zarobkowo, albo zarabiał dużo mniej. W związku z tym, po orzeczeniu przez sąd rozwodu z pewnością dojdzie do istotnego pogorszenia się sytuacji materialnej tego małżonka, który do tej pory był w większym lub mniejszym stopniu utrzymywany przez drugiego małżonka. Obowiązek udowodnienia istotnego pogorszenia się sytuacji materialnej obciąża oczywiście osobę dochodzącą zasądzenia alimentów.
Przesłanki pozakodeksowe zasądzenia alimentów na byłego małżonka
Omówione powyżej przesłanki podmiotowe i przedmiotowe należą do przesłanek kodeksowych. Niemniej, można wymienić szereg okoliczności, które nie są zawarte w przepisach KRO, a które sąd bierze pod uwagę orzekając o zasądzeniu alimentów na rzecz byłego małżonka. Należy do niej w szczególności obowiązek wykorzystania własnych możliwości zarobkowych przez małżonka uprawnionego. Oznacza to, że małżonek uprawniony powinien w pierwszej kolejności wykorzystać własne możliwości pozyskania dochodu i środków utrzymania, a dopiero później dochodzić alimentów, o ile nadal pozostają niezaspokojone potrzeby.
Niemniej, nie dotyczy to sytuacji, w której jeden z małżonków po rozwodzie musiał zrezygnować z pracy zarobkowej, aby zająć się wychowaniem małego dziecka. Wtedy, małżonek może domagać się od drugiego małżonka świadczeń alimentacyjnych na jego rzecz w granicach jego potrzeb oraz możliwości zarobkowych i majątkowych drugiego małżonka (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 1974 r., sygn. akt: III CZP 46/74).
Okres płatności alimentów
Zgodnie z aktualnym orzecznictwem, początkową datę płatności alimentów w wyroku orzekającym rozwód stanowi data uprawomocnienia się wyroku rozwodowego (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1969 r., sygn. akt: III CZP 16/69).
Jak wskazuje art. 60 § 3 KRO, obowiązek alimentacyjny względem małżonka rozwiedzionego wygasa w razie zawarcia przez niego nowego małżeństwa. Jednakże, gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem 5 lat od orzeczenia rozwodu. Niemniej, ze względu na wyjątkowe okoliczności właściwy sąd rodzinny (Sąd Rejonowy, Wydział Rodzinny i Nieletnich), na żądanie uprawnionego, może przedłużyć w zasadzie bezterminowo czas trwania obowiązku alimentacyjnego ponad powyżej określony 5 letni termin. Udowodnienie tych wyjątkowych okoliczności spoczywa na małżonku uprawnionym.
Dochodzenie alimentów za okres poprzedzający wytoczenie powództwa
Jak wyżej wskazano, początkową datę płatności alimentów w wyroku rozwodowym stanowi data uprawomocnienia się tego wyroku. Niemniej, możliwe jest domaganie się ich za okres poprzedzający wytoczenie powództwa. Może to być uzasadnione jedynie wtedy, gdy pozostają z tego okresu niezaspokojone potrzeby lub zobowiązania zaciągnięte przez małżonka uprawnionego względem osoby trzeciej przeznaczone na pokrycie tych potrzeb (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 1976 r., sygn. akt: III CRN 88/76).
Wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego a ślub kościelny
Odnosząc się do art. 60 § 3 KRO, zgodnie z którym obowiązek alimentacyjny wygasa w razie zawarcia przez osobę uprawnioną do alimentów nowego małżeństwa, pojawia się pytanie, czy dotyczy to zarówno ślubu cywilnego i kościelnego, czy tylko tego pierwszego. Co może zdziwić, zgodnie z aktualnym orzecznictwem zawarcie przez uprawnionego małżonka ślubu kościelnego nie powoduje wygaśnięcia obowiązku dostarczania środków utrzymania (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1991 r., sygn. akt: III CZP 131/91). Niemniej, okoliczność tę powinno się wziąć pod uwagę w toku postępowania. Sąd może bowiem uznać, iż dalsze łożenie na utrzymanie byłego małżonka, który zawarł jedynie ślub kościelny, a nie cywilny, jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego określonymi w art. 5 Kodeksu cywilnego, a tym samym orzec o uchyleniu obowiązku alimentacyjnego.
Autor:
Zuzanna Lewandowska – adwokat oraz autorka bloga PrawnikLewandowska.pl o prawie i zawodzie prawnika. Specjalizuje się głównie w prawie rodzinnym, cywilnym i gospodarczym, ale doświadczenie zawodowe zdobywała także w innych dziedzinach prawa. Przez wiele lat współpracowała z renomowanymi kancelariami prawnymi w Warszawie, a obecnie prowadzi indywidualną praktykę adwokacką. Wspiera klientów indywidualnych oraz przedsiębiorców w całej Polsce, w tym również online. Na Instagramie prowadzi konto @prawniklewandowska, na którym dzieli się treściami o prawie, zawodzie adwokata, edukacji, rozwoju i macierzyństwie.
Jeżeli potrzebujesz pomocy prawnej w swojej sprawie albo masz pytania, skontaktuj się ze mną pod numerem telefonu: +48 510 668 414 lub adresem e-mail: kontakt@kancelarialewandowska.com